Planowanie czasu w rodzinie

Żyjemy w bardzo dynamicznie rozwijającym się świecie. Badania naukowe informują, że dzisiejszy człowiek w ciągu kilku dni odbiera taką ilość bodźców, jaką kiedyś przeżywał w ciągu całego życia. Dlatego tak istotna wydaje się umiejętność mądrego gospodarowania swoimi zasobami i swoim czasem.

W nurcie psychologii pozytywnej tzw. Dobrostan jest mierzony osobistym prosperowaniem. Wg prof. Martina Seligmana (Uniwersytet Pensylwania w Filadelfii) na pełne i prawdziwe szczęście, zwane przez psychologów Dobrostanem składa się pięć elementów:

  • pozytywne emocje,

  • sens życia,

  • pozytywne relacje,

  • osiągnięcia, zaangażowanie i pasja.

Koncepcja ta koreluje z teorią Jaspera Juula duńskiego terapeuty i pedagoga o światowej renomie: „Życie z dziećmi w rodzinie nie polega na tym, co potocznie nazywamy wychowaniem. Decydująca jest jakość indywidualnego i wspólnego życia dorosłych. Życie dorosłych ma większy wpływ na dzieci niż jakiekolwiek świadome próby i metody wychowawcze” (J. Juul „Twoja kompetentna rodzina”). Zainspirowana tymi teoriami spróbuję określić najważniejsze obszary praktycznego planowania  czasu w rodzinie.

Bardzo trafna w tym temacie wydaje mi się analogia do wędrówek górskich. Zanim wejdziesz na szlak, sprawdzasz trasę, wybierasz stopień trudności – oceniając swoje możliwości i zasoby, czyli szacujesz. Musisz zrobić to mądrze, gdyż brak dobrego planu może zagrozić twojemu bezpieczeństwu – np. zastanie Cię noc w lesie. Musisz przygotować się na różne okoliczności pogodowe i zdrowotne. Zaplanować i zabrać jedzenie, picie, środki opatrunkowe. Wyruszając masz cel: dotrzeć na szczyt, ale nie jesteś w stanie przewidzieć co się stanie po drodze, czasem zdarza się że trzeba odpuścić, zawrócić.

Rodzina to zespół ludzi, którzy żyją razem i mają jakiś wspólny cel. Każdy w tym zespole jest tak samo ważny i wartościowy. Członkowie dbają o swoje bezpieczeństwo
i zaspokajanie swoich potrzeb, ale ciągle muszą modyfikować wspólną drogę.

Poszukując kluczowych umiejętności planowania czasu w rodzinie zwróć uwagę na:

  1. Plan co wykonujemy sami a co delegujemy innym.

Rozdzielenie zadań wg możliwości – każdy domownik ma wkład w dom, który tworzymy. Zarówno dzieci mają stosowne do wieku obowiązki, jak i wszyscy dorośli domownicy. Warto zrobić wspólną naradę – wypisać kto czym będzie się zajmował, uwzględniając naturalne zdolności jak i realny czas. Jaką wartość przynosi to dzieciom? Uczą się samodzielności, odpowiedzialności i konsekwencji, czują się częścią jednej drużyny.

  1. Brak nagród i kar za codzienne zajęcia dotyczące higieny, zdrowia i żywienia.

Uważam, że błędem jest nagradzanie dzieci typu „ jak zjesz to dostaniesz…”,
„jak się ubierzesz to dostaniesz…”- są to naturalne czynności potrzebne nam do życia, które należy opanować. W sytuacji konfliktowej efekty przyniesie pokazywanie dzieciom naturalnych konsekwencji: „Jeśli nie wybierzesz ubrania – ja wybiorę je za Ciebie (bo musisz wyjść ubrany/-a) lub „Jeśli się nie ubierzesz
-spóźnię się do pracy i będę musiał/-a dłużej zostać w pracy i nie zdążymy spędzić czasu po południu jak zaplanowaliśmy” itd.

  1. Zasada „limitu czasu”.

Wyznaczenie stałych pór odrabiania lekcji, swobodnej zabawy, korzystania
z urządzeń elektronicznych kształtuje samodyscyplinę i pozwala na wyrabianie prawidłowych nawyków (siedzenie w jednostajnej pozycji przez wiele godzin generuje w naszym organizmie różne choroby i schorzenia). Od najmłodszych lat warto kształtować taką umiejętność: „zadania starasz się rozwiązywać samodzielnie, jeśli spróbujesz i Ci nie wychodzi możesz wtedy zwrócić się o pomoc dorosłego” – jest to prewencja wyuczonej bezradności. Limit czasu uczy, że trzeba coś wybrać.

  1. Zasada dostępności rodzica – dziecko musi wiedzieć:

– kiedy w ciągu dnia ma dostęp do Ciebie,

– kiedy Ty jako rodzic masz czas tylko dla siebie (bo pracujesz, coś załatwiasz lub odpoczywasz) i wtedy nie przeszkadza Ci

– w sytuacji ekstremalnej, kiedy coś mu się stało, boli go lub zagraża zawsze prosi
o pomoc

  1. Rozróżnienie czasu dni roboczych i świątecznych, weekendowych.

Niezwykle ważna umiejętność nauki odpoczywania, relaksu, ładowania energii. Istotne jest zaplanowanie jak każdy członek rodziny będzie odpoczywał każdego dnia a jak w dni wolne od pracy; jak odpoczywacie każdy z osobna a jak razem. Zaczynajcie od 10 min. Wymyślajcie sposoby na to, co sprawia największą przyjemność pozostałym członkom rodziny. Dzieci modelują zachowania – nie ma lepszego sposobu aby zaszczepić w dzieciach pasję jak samemu ją realizować.

  1. Dbanie o otoczenie.

Odkładanie rzeczy na miejsce pozwala zyskać wiele czasu. Wieszając rzeczy od razu do szafy nie gromadzisz ich, odkładając wszystkie przedmioty po ich używaniu w swoje miejsca nie tworzysz bałaganu. Dobre jest przyjęcie zasady – dla wszystkich członków rodziny – sprzątania po sobie, po danej czynności, którą się zajmuję. Dziecku pokazujemy naturalną konsekwencję „jeśli nie posprzątasz/ nie odłożysz na miejsce, nie wykonujesz kolejnej aktywności”.

  1. Dobry jakościowo czas z każdym ze swoich dzieci i innymi członkami rodziny. Chodzi o czas, w którym skupiasz się tylko na danej osobie, słuchasz, rozmawiasz, powiesz coś wzmacniającego lub pocieszysz jeśli coś się nie udało. Chodzi o przekonanie, że interesują Cię uczucia, potrzeby tej drugiej osoby. Pamiętaj, że podczas tego czasu należy być w trybie „offline” !

  2. Ustalenie zasad korzystania w domu z urządzeń elektronicznych.

Przede wszystkim jako dorośli sami ich przestrzegajcie!

  1. Zaufanie instytucjom, którym powierzasz dzieci.

Zadaj sobie trud poszukania odpowiedniej placówki dla Twojego dziecka, oszacuj czas i możliwości, to na czym Ci najbardziej zależy, co będzie najlepsze dla Twojego dziecka i dla was jako rodziny. Jeśli wybierasz przedszkole/ szkołę daleko od miejsca zamieszkania, wiąże się to z inną organizacją waszego czasu. Jeśli wybierasz placówkę najbliższą miejsca zamieszkania – może więcej będzie czasu na rozwijanie pasji / zainteresowań/dziecko szybciej się usamodzielni. Jeśli już wybierzesz i obserwujesz, że dziecko chętnie uczęszcza do danej instytucji, nie obserwujesz niepokojących sygnałów – to w czasie swojej pracy po prostu pracuj, nadmiernie nie kontroluj.

Doba dla każdego z nas ma 24 h. Powyższe umiejętności w znaczący sposób mogą się przyczynić do tego, że rzadziej będziemy mówić „nie mam czasu”. Mamy go. Każdy z nas tyle samo. Tylko to od nas zależy jak go wykorzystujemy.

Badania rozwoju intelektualnego dzieci prowadzone przez szwajcarskiego psychologa Jeana Piageta dowodzą, że dzieci uczą się na konkretach. Bezpośrednie doświadczenie zmysłowe odgrywa najważniejszą rolę w kształtowaniu ich poglądów na otaczającą ich rzeczywistość. W praktyce oznacza to, że to co dzieci widzą, słyszą, dotykają, wąchają
i czują, determinuje sposób w jaki spostrzegają otoczenie.

Podsumowując powtórzę za Jasperem Juulem: ”Wychowanie jest uczeniem się przez praktykę i szukaniem własnej drogi. Dzieci nie potrzebują doskonałych rodziców, ale autentycznych ludzi z krwi i kości, którzy może nie wiedzą wszystkiego, ale za to są stale gotowi, żeby się rozwijać”.

Jeśli przeczytałeś/-aś ten artykuł do końca, to na pewno należysz do tej grupy rodziców:)

Jeśli uznajesz te treści za wartościowe podziel się komentarzem.

doro 3

W indywidualnych konsultacjach pomagam rodzicom i specjalistom rozwiązywać trudności edukacyjne dzieci i młodzieży.
Moim konikiem zawodowym jest praca z dziećmi z dysleksją i zagrożonymi dysleksją.Od 15 lat pracuję w tym obszarze i pomogłam już setkom rodzin. Poszerzyłam swoje działania o online – jestem autorką pierwszego w Polsce kursu online
Trening Płynności Czytania.
Więcej o mnie>>

 
 

Sprawdź moje
Opowieści terapeutyczne

Share:

Share on facebook
Facebook
Share on linkedin
LinkedIn

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Inne posty

Jak zostać mistrzem koncentracji?

W moich poprzednich artykułach dotyczących czytania wiele razy pisałam, że fundamentem gotowości do czytania jest między innymi koncentracja uwagi. Koncentracja uwagi to zdolność skupienia swojej

DOROTA LUBAS

“…W terapii dobieram działania terapeutyczne tak, aby wydobyć maksimum możliwości dziecka. Projektując szkolenia dla rodziców, specjalistów uważnie słucham potrzeb i „szyję na miarę” grupy. Łączę te obszary w funkcji dyrektora poradni psychologiczno – pedagogicznej. Wspólny mianownik to troska o wydobycie pełni potencjału dziecka/ rodzica/ terapeuty.